wtorek, 20 kwietnia 2010

Afryka, Afryka równikowa !

"Afryka, Afryka równikowa! Afryka niewolników i handlarzy ludzkim towarem!"

Te słowa wypowiedział piętnastoletni kapitan "Wędrowca" - Dick Sand, w momencie gdy ostatecznie zdał sobie sprawę ze straszliwego położenia pasażerów brygu, którym po śmierci załogi kierował. Na wskutek błędu w nawigacji statek płynący z Auckland zamiast przybić do brzegu w Ameryce Południowej ominął przylądek Horn i dotarł przez Atlantyk do Afryki. To mściwy członek załogi brygu, Portugalczyk Negoro, przy pomocy magnesu spowodował błędne wskazania busoli i wyprowadził w pole odważnego młodocianego żeglarza. (Juliusz Verne, "Piętnastoletni kapitan")

Prezydencki Tu-154M z nieznanych powodów znalazł się OBOK pasa do lądowania i na niższej niż wymagana wysokości. W dzisiejszym "Naszym Dzienniku" czytamy opinie ekspertów od trójwymiarowej nawigacji na temat możliwego scenariusza katastrofy w Smoleńsku:

"Prezydencki samolot Tu-154M wyposażony w system TAWS mógł bezpiecznie wylądować na lotnisku pod Katyniem - uważa Marek Strassenburg-Kleciak odpowiedzialny za analizy strategiczne i rozwój systemów trójwymiarowej nawigacji w koncernie Harman Becker. Jego zdaniem, urządzenia pokładowe są tak dokładne, że piloci bez trudu powinni byli wykonać ten manewr - chyba że wskazania nie były prawdziwe. Znane są bowiem techniki umożliwiające fałszowanie ich danych, często w sposób niemożliwy do zweryfikowania przez pilotów. Wówczas tragedia jest nieunikniona. "

Spostrzeżenia analityka potwierdził według "ND" niemiecki ekspert Hans Dodel. Takie jest również rozumowanie amerykańskich ekspertów omówione w "Tygodniku Solidarność" przez Jana Marka Chodakiewicza.

Jeżeli tak było istotnie to możemy się domyślać jakie słowa wypowiedział trzydziestosześcioletni kapitan "Tu 154M" - wytrawny pilot Arkadiusz Protasiuk, w momencie, gdy na kilka sekund przed katastrofą zdał sobie sprawę ze straszliwego położenia samolotu, którym kierował.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz